W ostatnią sobotę w pracowni odbył się Dzień Otwarty. Przyznam, że myślałam, że wpadnie kilkoro znajomych i na tyle. Okazało się, że byłam w głębokim błędzie. Przez HEHO przewinęły się tłumy. Większość odwiedzających zdecydowała się polepić z gliny.
Prace schną.
Dziękuję Wszystkim ogromnie za wspólne spędzenie tego dnia;>
Poniżej krótka fotorelacja.
Zyczę jak najwięcej takich zaskoczeń.
OdpowiedzUsuń;> Dziękuję. Tak. to było naprawdę miłe.
OdpowiedzUsuń