Ferie zimowe.
Zima.
Śnieg.
Sanki.
Łyżwy.
Zabawa w śnieżki.
Kulanie się w śniegu.
To brzmi jak wspomnienia z mojego dzieciństwa. tym bardziej, że tegoroczna zima nie pozwala na takie skojarzenia. A już aura za oknem podczas ferii zimowych zdecydowanie bardziej przypomina wiosnę. Co zatem można robić kiedy jest się dzieckiem, ma się wolne i nie ma śniegu? Okazuje się, że całkiem sporo.
Ferie zimowe w mieście nie muszą być nudne!
Od kilku lat obserwuję, że zarówno latem, jak i zimą różne miejsca i instytucje proponują dla dzieci różne formy spędzenia czasu. Poniżej zamieszczamy dla Was relację z ostatniej soboty, którą spędziliśmy w Centrum Handlowym Malta. Prowadziliśmy tam warsztaty ceramiczne.
Przez 6 godzin przez naszą mobilną pracownię przewinęło się ponad 60 dzieci.
Każda godzina miała swój motyw przewodni. Większość w jakiś sposób nawiązywała do zimy..., która nie dotarła do nas w tym roku..
Zaczęliśmy od wykonania "Zimowych Obrazków". Ten temat bardzo przypasował uczestnikom... Niby wszędzie mamy bałwana ... a jednak każda praca jest inna.
3-letnia Sara wykazała się niezwykłą cierpliwością w wyklejaniu płatków śniegu. Także dziurkowanie - jak widać poniżej - bardzo przypadło do gustu młodszym uczestnikom.
Lepiliśmy też trójwymiarowe bałwanki.
Cudne są też czapki. Każda inna...
Powstała też seria glinianych misiów. Ale w artystycznym szale zapomnieliśmy zrobić im zdjęcie;/
W drugiej połowie dnia skupiliśmy się na zdobieniu ceramiki. No były oczywiście... bałwany!
Malowaliśmy też dziecięcych pupili - psy i kotki.
Dzieci wykonywały też tabliczki z imionami. Zdjęć póki co nie mamy, bo chwilowo tabliczki siedzą w piecu. Na pewno Wam je pokażemy później, bo wyszły bardzo fajnie. No i taką tabliczkę każdy może powiesić sobie w pokoju nad łóżkiem. Albo na drzwiach...
Po odbiór prac malowanych zapraszamy już od najbliższego piątku do naszej pracowni na Żydowskiej. Natomiast po prace lepione przez dzieci - za dwa tygodnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz