środa, 27 lipca 2016

Ogniem malowane..., czyli garść inspiracji z zastosowaniem nietypowych technik

Słońce. Niebieskie niebo i śpiew ptaków skłaniają, żeby pracownię przenieść w plener.  Lato jest do tego wprost idealne. Na świeżym powietrzu jakoś łatwiej się tworzy. Nawet jeśli myśli płyną powoli, to jest w tym jakiś kierunek. Przynajmniej ja tak mam. A efekty same wychodzą spod palców. 

Stęskniliście się za gliną? Lipiec powoli dobiega końca.  Już za miesiąc i kilka dni odbędzie się Plenerowy Wypał Ceramiki. Już teraz zapraszamy Was, wraz z  całymi rodzinami, w sobotę, 3. września na Plażę nad Szelągiem. Tam zbudujemy piece. Szykujemy też warsztaty dla dzieci  i dorosłych.

Zastanawiacie się może, o co w tym wszystkim chodzi? Czym efekt wypału w piecu opalanym drewnem różni się od tego z pieca elektrycznego? I dlaczego to niby ma być takie fajne? W najbliższym czasie zamierzam Wam trochę przybliżyć prace kilku artystów, którzy tworzą prace wypalane alternatywnymi technikami.


IRINA OKULA

Źródło: www.iokula.zenfolio.com; Autor zdjęcia: John Polak


 Źródło: www.iokula.zenfolio.com; Autor zdjęcia: John Polak


Źródło: www.iokula.zenfolio.com; Autor zdjęcia: John Polak


Prace na zdjęciu poniżej znajdują się w na 40. Corocznej Wystawie w Filadelfijskim Muzeum Sztuki.

Źródło: www.pmacraftshow.org


Więcej prac Autorki znajdziecie na: www.iokula.zenfolio.com



BRAD BACHMAIER

 Źródło:www.bachmeierpottery.com

 Źródło:www.bachmeierpottery.com

 Źródło:www.bachmeierpottery.com

                                                                                                       Źródło:www.bachmeierpottery.com


Więcej prac tego Autora znajdziecie na: www.bachmeierpottery.com




DAN ISCHLER

Źródło: www.danischler.com


 Źródło: www.danischler.com


Źródło: www.museo.cc

                                                                                                             Źródło: www.danischler.com

Więcej prac tego Autora znajdziecie na www.danischler.com



To raptem 3 artystów korzystających z nietypowych form wypału. Niemniej mam nadzieję, że udało mi się nieco  przybliżyć efekty, jakie można otrzymać.
Możecie się spodziewać w najbliższym czasie większej garści inspiracji.